Historia marki Mercedes – Benz
G-Klasa vs inne SUV-y: co sprawia, że Mercedes jest na szczycie?
19.09.2024
Mercedes G-Klasa na tle konkurencji: Dlaczego ten SUV to symbol luksusu i mocy?
G-klasa to jeden z najbardziej kultowych modeli Mercedesa, który przykuwa wzrok niezależnie od tego, gdzie się znajdzie. Można nazwać go ojcem chrzestnym wszystkich SUV-ów tej marki, co widać po ich nazwach. W określeniu każdego modelu tego typu w gamie Mercedesa musi się znaleźć litera G. Co sprawia, że G-klasa jest jednym z najlepszym z SUV-ów? W poniższym wpisie postaramy się wytłumaczyć, dlaczego „G-klasa vs Inne SUV-y” to doskonałe „case study”.
Geneza kultu „Gelendy”
Mercedes klasy G zaczynał jako samochód terenowy jeszcze w latach 70. XX wieku. Wtedy niemiecka armia podpisała umowę z koncernem Daimler-Benz na dostarczenie pojazdu wojskowego z napędem 4×4 lub 6×6. Niemiecka grupa nawiązała w tym celu współpracę ze spółką Steyr-Daimler-Puch, przez co na miejsce produkcji wybrano austriacki Graz.
Rozpoczęcie masowej budowy pierwszej G-klasy zostało poprzedzone intensywnymi testami. Mercedes sprawdzał możliwości terenowego pojazdu na Saharze czy Kole Podbiegunowym. Jaki był tego efekt? Niemiecka armia zrezygnowała z zamówienia, a zamiast tego samochód trafił do celników i policji. Kunszt Mercedesa doceniła za to armia szwajcarska, norweska oraz argentyńska. Do floty niemieckiego wojska G-klasa trafiła dopiero w 1988 roku. Pierwsza generacja klasy G została nawet wykorzystana do zbudowania tak zwanego Papamobile, czyli pojazdu, z którego korzystał polski papież Jan Paweł II w trakcie swojej wizyty w Niemczech.
Co wyróżnia tzw. Gelendę? Jej unikalna historia i przywiązanie do tradycji. Owszem, przez lata G-klasa zmieniła się z niezniszczalnej terenówki w luksusowego SUV-a. Wciąż imponuje tym samym kanciastym kształtem i terenowym charakterem, który wyznacza koło zapasowe na drzwiach bagażnika.
Nowa konstrukcja, stary duch G-klasy
Zaprojektowanie G-klasy od zera nie sprawiło, że straciła ducha. Samochód jest wciąż marzeniem niejednego fana motoryzacji i synonimem luksusu. Niemiecki producent doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że Gelenda przyciąga klientów nie nowościami, a swoim duchem. Dlatego od 1979 aż do 2018 roku dokonywano jedynie kosmetycznych zmian, bez poważnej ingerencji w konstrukcję.
Przywiązanie do tradycji było też jednym z motywów przewodnich, którymi kierowali się projektanci trzeciej generacji. Ta zadebiutowała w 2018 roku i pozostaje w produkcji do dziś. Auto zachowało swoje kultowe proporcje, lecz zostało powiększone. Najnowsza G-klasa jest dłuższa i szersza od poprzednika, dysponuje większym prześwitem i lepszymi parametrami terenowymi ale nie należy do najłatwiejszych aut które można zaparkować na mieście.
W środku Mercedes klasy G to z kolei pojazd dla miłośników luksusu. Szczególną popularnością cieszą się wersje Mercedes-AMG G63. To jedne z najpotężniejszych G-klas na rynku, wyposażone w potężną jednostkę 4.0 V8 Biturbo, która pozwala rozpędzić tego potwora do 100 km/h w zaledwie 4,5 s.
Zachwycające jest również wnętrze. Wyśmienicie wykończony kokpit przy użyciu wysokiej jakości materiałów, w tym skóry, sprawia, że można poczuć się niczym w limuzynie. Efekt dopełnia oświetlenie ambiente. Kierowcy nowych G-klas mogą też liczyć na szereg najnowocześniejszych udogodnień. Dlatego Gelenda to prawdziwa ikona motoryzacji i jeden z najbardziej uwielbianych SUV-ów na całym świecie.